Wanda Szymanowska "Kim, do diabła, jest Anita"

Główna bohaterka powieści, Anita, ma 80 lat, ale wigoru mógłby jej pozazdrościć niejeden dwudziestolatek. Bije od niej serdeczność i nie sposób jej nie polubić. Angażuje się w pomoc innym ludziom i opiekuje się mężem, który żyje jak roślina. Kocha go jednak zbyt bardzo, by oddać go do domu opieki. Anita zaprzyjaźnia się z Polką mieszkającą w Niemczech. I to właśnie ona próbuje dowiedzieć się, kim jest ta niezwykła starsza pani. Czy uda jej się odkryć wszystkie sekrety tajemniczej Anity?
Anita jest starszą panią, która czerpie z życia garściami. Wiek nie ma dla niej znaczenia. Nadal chce być potrzebna innym i nieść bezinteresowną pomoc. To nie jest postawa spotykana zbyt często w dzisiejszym świecie, gdy wszyscy gonią za pieniądzem.

Historię Anity poznajemy za pośrednictwem mieszkającej chwilowo w Niemczech Polki. Dzięki niej dowiadujemy się, jak wyglądała przeszłość starszej pani. Poznajemy jej rodzinę, która spędza czasem kobiecie sen z powiek. Anita mogłaby służyć wielu osobom za wzór do naśladowania. Niektórym wydaje się, że w pewnym wieku już nie wypada robić niektórych rzeczy. Anita jest totalnym tego zaprzeczeniem. Tryska energią i choć ma swoje lata, nie wybiera się na drugą stronę. Nie siedzi też w fotelu z włóczką w rękach i nie prowadzi nudnego życia.

Główna bohaterka przypominała mi nieżyjącego już dziadka. On także był pełen życia do samego końca. Nie potrafił usiedzieć na miejscu i zarażał innych pozytywną energią. Z takich osób jak Anita powinno brać się przykład. Kobieta pokazała, że starość wcale nie musi być smutna. Wręcz przeciwnie. Ma się wtedy więcej wolnego czasu i można go dobrze wykorzystać.

Niewiele jest powieści, w których starość nie kojarzy się z chorobami i czekaniem na śmierć. Wanda Szymanowska pokazuje ją w pozytywny sposób i sprawia, że nie jest ona już taka straszna. To pozytywna opowieść. Jeśli szukacie czegoś lekkiego do czytania i chcecie poznać pewną starszą i niezwykłą kobietę, przeczytajcie tę książkę.

Wanda Szymanowska
Kim, do diabła, jest Anita
Wydawnictwo Białe Pióro
Białystok 2017

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję autorce.

Udostępnij ten post

1 komentarz :

  1. Mój dziadek do końca też był pełen życia :) Po książkę chętnie sięgnę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka