Juliana Buhring, Kristina Jones, Celeste Jones "Córki Dzieci Boga"

Kiedy do obozu przyjeżdżali goście i spędzali z nami czas, wszyscy ubierali się bardziej konserwatywnie i szybko nauczyłam się, że są tematy, na które nie rozmawia się przy "obcych" - takie jak seks czy prorok Mo - a Listy Mo, Listy Davidita i inne publikacje Rodziny były chowane.
Juliana Buhring, Kristina Jones i Celeste Jones urodziły się i wychowały w sekcie. Ich dzieciństwo było piekłem na ziemi. Jako małe dziewczynki były wykorzystywane seksualnie, musiały też wykonywać niewolniczą pracę i żebrać. Nie miały swojego miejsca na ziemi, musiały się przeprowadzać, a o ich losie decydował prorok. W imię Chrystusa już jako pięcioletnie dziewczynki musiały oddawać się mężczyznom, którzy mogli być ich dziadkami. Jak udało im się uwolnić spod wpływu sekty?

Trudno o historii, którą napisało samo życie, mówić, że jest dobra albo zła. Interesująca czy nudna. Opowieść tych kobiet jest po prostu wstrząsająca. Czytając ich wspomnienia, nie mogłam uwierzyć w to, że coś takiego mogło się wydarzyć.

Sekta Dzieci Boga charakteryzowała się tym, że seks nie był tematem tabu. Tam wszyscy uprawiali go ze wszystkimi. Nawet dzieci mogły się ze sobą kochać. Nikogo to nie dziwiło. Wręcz przeciwnie, dawano na to przyzwolenie. Nie mieści mi się to w głowie. Nie wyobrażam sobie tego, że mogłabym robić z moim synem to samo, co z mężem. To jest chore. Jednak starsi członkowie sekty, w których wychowywały się kobiety, mieli inne zdanie na ten temat.

Prorok zrobił członkom sekty pranie mózgu. Manipulował nimi tak, że nie potrafili samodzielnie myśleć. Robili to, co im kazał. Starali się nawracać innych ludzi, ale robili to w zakamuflowany sposób. Mieli na to swoje sposoby. Czy udało im się kogoś nawrócić? O tym musicie przekonać się sami, jeśli będziecie w stanie przeczytać tę książkę. Jest mocna i nie sposób podejść do niej bez emocji. Mnie aż nosiło, gdy czytałam o tym, co się wyprawiało w sekcie.

Nie potrafiłam uwierzyć w to, jak bezmyślni byli znajdujący się w sekcie ludzie. Wierzyli w to, że nie dojdzie do zapłodnienia, bo Chrystus ma ich w opiece. O stosowaniu antykoncepcji nie było więc mowy. Sami pomyślcie, do czego to doprowadziło.

To zdecydowanie nie jest książka dla niepełnoletnich czytelników. Jest tu parę scen, których nie powinni być świadkami. Jeżeli jesteście w stanie czytać o tym, jak dorośli zmuszali do seksu dzieci, możecie zaryzykować i sięgnąć po tę publikację. Radzę jednak dawkować sobie lekturę. Mnie trudno było przeczytać ją na raz. Musiałam robić sobie przerwy, żeby uspokoić skołatane nerwy.

Juliana Buhring, Kristina Jones, Celeste Jones
Córki Dzieci Boga
Wydawnictwo Amber
Warszawa 2016

Udostępnij ten post

5 komentarzy :

  1. Bardzo tanio jak na tak obiecującą książkę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W księgarniach na wyprzedaży można ją złapać praktycznie za bezcen :)

      Usuń
  2. Po przeczytaniu Twojej recenzji tej książki gdy będę robić następne zakupy książkowe na pewno znajdzie się ona w moim koszyku. O takich strasznych tematach rzeczywiście czyta się bardzo ciężko, ale tematyka sekt jest, według mnie, czymś bardzo interesującym.
    Pozdrawiam,
    http://otwarte-wrota.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jestem ciekawa, jakie będzie Twoje zdanie na temat tej książki. Mnie cholera w trakcie czytania brała. Jak można tak traktować małe dzieci?
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. nie wiem czy dałabym radę przebrnąć przez te okrutne sceny...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka