Magdalena Zimniak "Odezwij się"

Andrzej i Joanna Mielczarkowie na pierwszy rzut oka wydają się całkiem normalnym małżeństwem. On jest wykładowcą akademickim, ona pracowała kiedyś jako nauczycielka i aktualnie zajmuje się pisaniem powieści. Mają dwoje dzieci: Adę i Rafała. Córka zmaga się z nerwicą natręctw. W dojściu do siebie pomaga jej specjalista. Dziewczyna pisze także pamiętnik, by dać upust swoim emocjom. Pewnego dnia pozorne szczęście rodziny legło w gruzach, gdy dzieci nie wróciły o wyznaczonej godzinie do domu. Policja sugeruje, że Ada mogła skrzywdzić brata i uciec, by uniknąć konsekwencji. Czy taka jest prawda? Co stało się z dziećmi?


Nie nam wcześniejszej twórczości autorki. To było moje pierwsze spotkanie z nią. Muszę przyznać, że bardzo mocne i dobre. Nie potrafiłam ani na chwilę odłożyć książki na półkę. Musiałam dowiedzieć się, jaki ta historia będzie miała finał.

Wszystko zaczęło się dość niewinnie. Rodzinna sielanka. W miarę szczęśliwi rodzice, kochające się rodzeństwo. Nagle Ada i Rafał znikają. Nikt nie ma pojęcia, gdzie są. Chociaż sprawą zajmuje się policja, Joanna i Andrzej postanawiają prowadzić własne śledztwo. Na jaw zaczynają wychodzić skrywane przez nich tajemnice.

Bohaterowie zostali wykreowani w genialny sposób. Poukładana i grzeczna Ada wzbudzała mój strach. Wiem, że to była tylko nastoletnia dziewczyna z problemem, z którym próbowała sobie poradzić, ale czułabym strach, gdybym przebywała z nią dłużej w jednym pomieszczeniu. Moje serce podbił mały Rafałek. To było urocze dziecko. Sama chciałabym takie mieć.

Powieść przepełniona jest tajemnicami. Nic nie jest tu oczywiste. Nie byłam w stanie przewidzieć tego, jaki finał będzie miała ta historia. Wydarzenia są przedstawione z kilku perspektyw. Zarówno rodzice, jak i Ada mają coś do powiedzenia. Dzięki temu całość jest idealnie uzupełniona. Niczego w niej nie brakuje. Autorka potrafiła wywołać we mnie zarówno strach, jak i współczucie. To bardzo dobry thriller psychologiczny, skupiony przede wszystkim na uczuciach bohaterów.

Jeśli szukacie powieści, która nie pozwoli Wam spokojnie zasnąć, polecam tę książkę. Taka historia mogła zdarzyć się w każdej rodzinie. Warto ją przeczytać ku przestrodze.

Magdalena Zimniak
Odezwij się
Wydawnictwo Prozami
Słupsk 2017

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
Wydawnictwu Prozami.

Udostępnij ten post

3 komentarze :

  1. Lubie takie mocne i dające do myślenia lektury. Z całą pewnością sięgnę po tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ukazanie nerwicy natręctw w historii zaginięcia rodzeństwa mnie bardzo intryguje- tytuł do przeczytania zapisany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka idealna dla mnie, wpisuje tytuł na swoją listę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka