Iwona Wilmowska "Dobry chłopak"

 

Dobry chłopak, 5 tom serii kryminalnej Prywatne śledztwo Agaty Brok, której akcja osadzona jest we współczesnej Warszawie i dotyczy zwykłych ludzi z najbliższego sąsiedztwa. Tytułowa Agata Brok to trzydziestokilkuletnia warszawianka z dużym talentem do rozwiązywania zagadek. Grupę pozornie niepowiązanych ze sobą osób nagle dotyka życiowa katastrofa. Ktoś ginie, ktoś inny traci dorobek życia, jeszcze inna osoba zostaje pozbawiona kontaktu z rodziną. Jaki sekret skrywa ich przeszłość i kim jest tajemniczy mściciel, który postanowił wyrównać rachunki? Agata musi rozwikłać tę zagadkę – w końcu wydarzenia dotyczą jej własnej siostry! Jak zrozumieć, dlaczego najbliższy człowiek niespodziewanie potrafi przekreślić lata wspólnego życia? I dlaczego nie chce podać powodu swej decyzji?

Agata Brok powraca. Tęskniłam za nią. Zastanawiałam się, z jaką sprawą będzie musiała zmierzyć się tym razem. Kermit zdecydowanie nie ma z nią łatwego życia. Albo inaczej, nie może narzekać na nudę.

Gdybym nie znała Agaty, pomyślałabym, że szuka dziury w całym. Jednak to nie pierwsze moje spotkanie z nią. Wiem, że intuicja jej nie zawodzi. Kurczę, dobrze byłoby mieć taką Agatę gdzieś pod ręką. Czasem porywa się z motyką na słońce, ale dobry z niej sojusznik.

Akcja tej książki toczy się dwutorowo - w teraźniejszości i w przeszłości. Kiedy czytałam o tym, co wydarzyło się wcześniej, czułam, że pęka mi serce. Doszło bowiem do ogromnej tragedii, która zmieniła na zawsze życie pewnej rodziny. Wiem, że mówię ogólnikami, ale nie chcę zdradzać szczegółów fabuły, bardzo łatwo tu o spoiler.

Moim zdaniem to była najbardziej poruszająca część cyklu o Agacie Brok. Kilka razy czułam, że napływają mi do oczu łzy w trakcie lektury. Zakończenie złamało mi serce. Byłam z bohaterami na tyle długo, że nie było mi obojętne, co się z nimi stanie. I w tym tkwi siła tej powieści. W bohaterach z krwi i kości, w których się wierzy. W relacjach między nimi.

Polecam tę książkę z czystym sercem. Tylko pamiętajcie, żeby przeczytać wcześniejsze części. Teoretycznie można czytać tę książkę osobno, ale wtedy nie będziecie mieć aż tak silnej relacji z bohaterami.
Za egzemplarz recenzencki
dziękuję Autorce.

Udostępnij ten post

1 komentarz :

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka