Poniedziałki ze zbrodnią w tle: #398 Emily Craig "Tajemnice wydarte zmarłym"

 

Jak pachnie katastrofa masowa?

Jak wygląda twarz zamieszkana przez setki larw?

Co czujesz, kiedy dotykasz zwęglonych kości?

Antropolożka sądowa Emily Craig – uczennica twórcy "Trupiej Farmy" – odpowie na wszystkie pytania, które boisz się zadać.

W powietrzu unosiła się ledwie wyczuwalna trochę słodkawa, trochę stęchła woń, której nie potrafiłam rozpoznać. Zbliżaliśmy się do słynnej Trupiej Farmy, gdzie Bill Bass szuka odpowiedzi na pytanie: co dzieje się z ludzkim ciałem po śmierci?

Nagle zatrzymaliśmy się, a mój przewodnik wskazał coś wśród traw. Najpierw widziałam tylko błoto, zeschłe liście i brązowe grudy ziemi, ale potem dostrzegłam, że to kości ludzkiego przedramienia. Zwilgotniałe, poszarpane szczątki, które już dawno przybrały barwę gleby, a z ich końców zwisały strzępki szarobrązowych ścięgien. Wyglądały niczym kościotrup z Halloween, który zamarł w środku szalonego tańca.

Emily Craig wykorzystuje osiągnięcia nauki nie tylko po to, aby odkrywać tożsamość ofiar. Potrafi coś więcej: na podstawie czaszki jest w stanie odtworzyć twarz zmarłej osoby. Choć nie może odwrócić przeznaczenia, przywraca ofiarom godność, którą odebrali im mordercy.

Emily Craig jest antropologiem sądowym, uczennicą Billa Brassa, twórcy "Trupiej Farmy". W książce opowiada o tym, jak wygląda jej praca, wspomina przełomowe momenty w swojej karierze. Robi to z klasą i w sposób pełen emocji. Ofiary, które identyfikowała, nie były dla niej tylko kolejnymi szczątkami. Pokazała to na kartach tej publikacji niejednokrotnie.

Ściskało mnie za gardło, gdy czytałam o identyfikowaniu ciał dzieci. Jak wspomniała sama autorka, nie sposób spokojnie podejść do sprawy, w której ofiarą jest dziecko. Scena z dzieckiem machającym na pożegnanie rozerwała moje serce na strzępy. Musiałam na moment odłożyć książkę, żeby uspokoić się po przeczytaniu tego fragmentu. Nie dziwię się, że autorką też to wstrząsnęło.

Niejednokrotnie w trakcie lektury łapałam się za głowę, widząc, do czego są zdolni mordercy. Pan chodzący z kośćmi swojej ofiary będzie mi się śnił po nocach. Kiedy czytałam o tym, jak mówił, co zrobił ze szczątkami, czułam ciarki na całym ciele. Jego spokój mnie przerażał.

Emily Craig uchyla rąbka swojego zawodu. Pokazuje, jak to, co robi, różni się od tego, jak wygląda to w serialach. Tam są spece od wszystkiego, którzy są dobrzy zarówno w badaniu szczątków, jak i w łapaniu przestępców. Czułam podziw, kiedy czytałam o tym, jak składała szkielety. To wymaga całej masy cierpliwości i precyzji. Miałam też satysfakcję, gdy czytałam o ofiarach, które odzyskały nazwisko.

W trakcie lektury można było się pośmiać na przykład z kuchni panny Emily, ale było tu też sporo zadumy. Kilka razy w moich oczach zakręciły się łzy. Nie tylko przy wspomnianym już fragmencie z pewnym dzieckiem. Trudno było mi też czytać o tym, co działo się z psami.

Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda praca antropologa, to polecam tę książkę. Tylko ostrzegam, nie jedzcie w trakcie czytania. Pękające czerwie opisane w tej publikacji to nic przy tym, jak wyglądają zwęglone szczątki. A takich opisów tu nie brakuje. I musicie też przygotować się na to, że autorka raczej do skromnych nie należy. Co prawda ochy i achy nad samą sobą nie dominują tej książki, jednak trochę się ich tutaj pojawia. Mnie to jakoś nie przeszkadzało, ale wolę Was uprzedzić, że coś takiego tu znajdziecie.

Udostępnij ten post

4 komentarze :

  1. "Bestie z brązu" serdecznie polecam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa pozycja. Autorka na pewno ciekawie opisała swój zawód. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka już za mną i bardzo mi się podobała :) Polecam ostatnio przeczytany świetny kryminał "Sumienie". Emocje gwarantowane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja mnie zaciekawiła. Jestem ciekawa jak mi się spodoba ta książka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka