Mike Dooley "Liściki do Wszechświata"


Mike Dooley, mówca motywacyjny, bohater kultowego już „Sekretu”, przygotował niezwykły zbiór inspirujących liścików. Przypominają nam one, że jeśli chcemy, aby nasze życie było takie, o jakim marzymy, musimy o to poprosić. Sekret manifestowania zmian polega na skupieniu się na końcowym rezultacie tego, czego pragniemy. Tylko wtedy, kiedy naprawdę się skoncentrujemy, Wszechświat będzie działał w naszym imieniu.

„Liściki od Wszechświata” to kompletny zbiór przesłań zawartych w trzech wcześniejszych książkach autora, pełen potężnych afirmacji, które sprawią, że będziesz myśleć pozytywnie, czuć się pewnie i kroczyć ścieżką do osobistego sukcesu. Kiedy odkryjesz prawdy, które odsłania przed tobą Wszechświat, zaczniesz żyć szczęśliwszym, bardziej spełnionym życiem!

To była jedna z tych książek, do których podeszłam dość ostrożnie. Miałam już niby wcześniej do czynienia z twórczością autora i wiedziałam, czego mogę się spodziewać, ale gdzieś tam z tyłu głowy tliło się pytanie, czy odnajdę się w tej formie. Jak się okazało, moje obawy się nie sprawdziły.

Zgodnie z tym, co napisał autor, lepiej jest czytać tę książkę na wyrywki, a nie po kolei, od deski do deski. Spróbowałam czytać tę publikację od pierwszej do ostatniej strony ciągiem, ale wtedy kompletnie nie czułam klimatu tych listów. Postanowiłam więc otworzyć książkę na losowej stronie i trafiłam na ten liścik.

Czy masz pojęcie, jak potężny jesteś naprawdę? Masz pojęcie, jak daleko sięgają Twoje myśli? Masz pojęcie, na ilu ludzi wpłynąłeś? Masz pojęcie, ile już udało Ci się osiągnąć? Masz pojęcie? 

Jestem osobą, która niedawno stanęła na nogach po załamaniu. Poprzedni rok bardzo mocno kopnął mnie w tyłek i przeszłam ogromną drogę, by znaleźć się w tym momencie, w którym właśnie jestem. Te słowa dodatkowo mnie naładowały pozytywnymi emocjami i całą masą woli walki. Podejrzewam, że gdyby nie to, co przeżyłam, zupełnie inaczej przyjęłabym te słowa. Teraz co prawda nieco mi się oczka zaszkliły w trakcie ich czytania, ale zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

I w tym właśnie tkwi siła tej książki. W tym, że każdy czytelnik odbierze ją inaczej, dopasowując listy do tego, w jakim momencie życia jest. Nie ma jednego klucza, według którego można czytać tę książkę. Nie ma uniwersalnej interpretacji. Do każdego czytelnika przemówią inne słowa.

Kilka razy w trakcie lektury się wzruszyłam. Nawet nie spodziewałam się tego, że ta książka da mi taką masę motywacji. I nie dostałabym jej, gdybym się uparła i czytała ją po kolei. Jeśli więc szukacie motywatora, który naładuje Was pozytywną energią, to polecam tę publikację.

Za egzemplarz recenzencki
dziękuję Księgarni Tania Książka.

"Liściki do Wszechświata" możecie kupić na Taniaksiazka.pl
Sprawdźcie też inne nowości.

Udostępnij ten post

1 komentarz :

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka