Kamil Janicki "Damy ze skazą"

Dzisiaj porozmawiamy o tym, w jaki sposób Kamil Janicki widział kobiety, które zapewniły Polsce koronę.

Matylda Saksońska nie miała szczęścia. Chociaż była dziedziczką jednej z najpotężniejszych dynastii, miała bardzo głupiego brata, który przegrał ją podczas partii w kości. W ten oto sposób księżniczka została żoną Ezzona. Z ich związku narodziło się dziesięcioro dzieci, w tym znienawidzona przez historyków Rycheza, żona Mieszka II. Jej pochodzenie mogło zapewnić mężowi koronę. Kobieta nie chciała jednak siedzieć z założonymi rękami i patrzeć na to, co dzieje się wokół niej. Do czego to doprowadziło? Przekonajcie się sami. Kamil Janicki poświęcił bowiem Rychezie sporo uwagi i przedstawił ją z nieco innej perspektywy niż reszta historyków. W książce pojawiają się także Przedsława oraz Maria Dobroniega - dwie zapomniane przez historie kobiety, które zasługują na uwagę. Pierwsza została okrutnie potraktowana i jej zemsta pociągnęła za sobą straszne dla rodu Piastów konsekwencje. Druga zaś robiła wszystko, by Polska odzyskała utracone ziemie. Wielu polityków mogłoby się od niej uczyć.

Książkę czyta się szybko, choć niektóre przedstawione przez autora fakty mogą budzić kontrowersje. O tych kobietach niewiele mówi się na lekcjach historii. Bo nie wypada, a poza tym, kogo obchodzi żona króla, skoro to on rządził państwem, a ona tylko mu dzieci rodziła? 

Kamil Janicki stara się odtworzyć historię Polski za czasów pierwszych Piastów i dopuścić do głosu kobiety, które również miały niemały udział w rządach mężów. Większość faktów opiera się na własnych interpretacjach i domysłach autora. Z tego okresu nie ma zbyt wielu źródeł historycznych. Nieco jednak przeszkadzał mi brak obiektywizmu. Widać bowiem, że Kamil Janicki nie pała sympatią do pierwszych Piastów. Przedstawia ich w taki sposób, że większość nauczycieli historii padłaby na zawał. O grzeszkach pierwszych władców nie mówi się zbyt często w szkole, a może powinno się to zrobić. To byłoby zdecydowanie ciekawsze od klepania dat.

Autor przyznaje, że jego publikacja nie ma charakteru naukowego, jednak podejrzewam, że wielu czytelników nie kupi tego, co Janicki stara się nam przekazać. W naszej świadomości zbyt głęboko są zakorzenione pewne fakty i trudno będzie po tylu latach uwierzyć w to, że jednak było inaczej. Mam bardzo mieszane uczucia w stosunku do tej publikacji. Podeszłam do niej z dystansem i w sumie sama nie wiem, co było w niej prawdą, a co nie.

Nie uważam, że ta publikacja nie zasługuje na uwagę i trzeba od niej uciekać z krzykiem. Wręcz przeciwnie. Kamil Janicki zapoznaje nas z ważnymi w historii Polski kobietami, o których nikt nie pamięta ze względu na ich płeć. Były tylko dodatkiem do mężczyzny, z którym były związane. Na uwagę zasługuje także obszerna bibliografia, do której można sięgnąć w razie wątpliwości. Jeśli chcecie zapoznać się z próbą odtworzenia historii pierwszych Piastów, przeczytajcie tę książkę. Mam nadzieję, że nie będziecie nią rozczarowani.

Kamil Janicki
Damy ze skazą
Wydawnictwo Znak
Kraków 2016

Udostępnij ten post

1 komentarz :

  1. Ta książka dobrze wpisuje się w ogólną tendencję do tworzenia tzw. herstory. nie jestem feministką, ale pisanie o historycznych kobietach na pewno jest ważne, często były pomijane w ważnych wydarzeniach, dobrze że takie publikacje powstają. Dobrze, żeby były to jednak pozycje naukowe. Ta na pewno jest intrygująca :) Pozdrawiam!
    Marta

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka