Nathan H. Lents "Człowiek i błędy ewolucji"

My, ludzie, lubimy myśleć o sobie jak o wysoce rozwiniętych istotach. Autor tej publikacji pokazuje, w jak ogromnym jesteśmy błędzie. W trakcie ewolucji pojawiło się w naszym ciele sporo błędów. Nasze kolana nie są zbyt doskonałe, często się przeziębiamy, mamy w ciele niepotrzebne kości i puste przestrzenie, z którymi czasem jest sporo kłopotów. Jak przekonuje profesor biologii Nathan Lents, historia naszej ewolucji to nic innego jak jeden wielki zbiór pomyłek – a każda kolejna bardziej niezręczna, czasem wręcz bezlitosna. 

Miałam dość duże oczekiwania w stosunku do tej publikacji. Lubię literaturę popularnonaukową, choć ostatnimi czasy nie mam do niej zbyt dużo szczęścia. W przypadku tej książki było inaczej. Co prawda o niektórych faktach już wiedziałam, jak na przykład o zatokach czy kości ogonowej, ale sporo było tu dla mnie też nowości. Zwłaszcza fragment o DNA był dla mnie intrygujący. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że tak bardzo ono szwankuje.

Nie musicie obawiać się tego, że nie zrozumiecie języka autora. Opowiada on o niedoskonałościach ludzkiego ciała w prosty, lecz intrygujący sposób. Pokazuje, że jesteśmy niezbyt mądrze zbudowani, ale czy trzeba z tego powodu rwać włosy z głowy? Nie powiedziałabym. Na ewolucję nie ma rady. Nie można jej cofnąć ani zatrzymać. Można za to próbować naprawić to, co natura popsuła.

W trakcie czytania łapałam się za głowę, gdy doszło do mnie to, ile rzeczy w naszym ciele szwankuje i to na całego. Pocieszające jest to, że mimo tych niedoskonałości udało nam się przetrwać tyle wieków. Co prawda coraz częściej zdarzają się alergie, choroby i trzeba czasem wspomóc naturę, by na przykład począć dziecko, ale póki co jeszcze się nie rozpadamy. Chociaż teoretycznie powinniśmy, patrząc na to, co w naszym organizmie działa nie tak, jak powinno. 

Nigdy nie przestanie mnie fascynować to, że człowiek bez niektórych organów jest w stanie funkcjonować, a inne zaś trzeba zastąpić. O przeszczepach pokrótce co prawda, ale również jest tu mowa. Żałuję, że nie pociągnięto tego tematu trochę bardziej.

To była niezwykła podróż w głąb ludzkiego ciała. Autor odkrywa przed czytelnikiem tajemnice ludzkiego ciała. Omawia wszystkie związane z nim aspekty. Porusza tematy związane z chorobami autoimmunologicznymi, transplantacją, ciążą, alergiami, wszelakimi organami i chorobami cywilizacyjnymi. Nie zapomina również o ludzkim mózgu. Można z tej lektury wyciągnąć sporo ciekawostek. Co prawda nie są to jakieś spektakularne odkrycia, ale dzięki nim można zrozumieć niektóre kwestie, jak na przykład samoistne poronienia, które wcale nie są tak rzadkie, jak mogłoby się wydawać. Wiele kobiet nie ma nawet pojęcia o tym, że były w ciąży, bo dochodzi do poronienia przed jej potwierdzeniem. O tym, dlaczego się tak dzieje, możecie przeczytać w tej książce.

Moim zdaniem zdecydowanie więcej z lektury wyciągną dla siebie nastoletni czytelnicy, którzy jeszcze nie wszystkie kwestie związane z ludzkim ciałem poruszyli już na lekcji biologii. I nie zrozumcie mnie źle, nie uważam, że starsi czytelnicy mają omijać ją szerokim łukiem, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Jeśli intrygują Was kwestie związane z niedoskonałościami ludzkiego ciała, polecam tę książkę, nie powinniście się czuć rozczarowani po lekturze. Może dzięki niej zrozumiecie, dlaczego pewne narządy w Waszym ciele nie działają tak, jak powinny.

Nathan H. Lens
Człowiek i błędy ewolucji
Dom Wydawniczy Rebis
Poznań 2018

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Portalowi Sztukater oraz Domu Wydawniczemu Rebis.

Udostępnij ten post

1 komentarz :

  1. Tą książkę mam w planach i mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka